Przewodnik po przedmiotach maturalnych - cz. 2


Wybór przedmiotów maturalnych to spore wyzwanie. W poprzedniej części powiedziałam nieco o tym, co należy mieć na uwadze przy procesie planowania wyboru studiów a tym samym przedmiotów zdawanych na maturze. Dzisiaj powiem Wam nieco o praktycznych wskazówkach, niezbędnych do dokonania odpowiedniej decyzji.


Link do części pierwszej klik.


3. Na jakiej uczelni mogę to studiować?
Kiedy już wiesz (nawet mniej więcej) w którą stronę chcesz się kierować, przejrzyj oferty uczelni, które oferują ten kierunek.  Może okazać się, że Twoja wymarzona filozofia przyrody jest wykładana tylko na jednej uczelni w Polsce. Czy jesteś w stanie przeprowadzić się tak daleko od domu? Jeśli tak, sprawdź jakie przedmioty są potrzebne do aplikowania na ten kierunek. Podejdź do sprawy praktycznie – zamiast wybierać uczelnię pod kątem przedmiotów zdanych na maturze, wybierz takie przedmioty, które uczelnia wymaga do rekrutacji na studia. Oszczędzisz sobie frustracji spowodowanej brakiem możliwości wybrania wymarzonej uczelni i kierunku.

4. Jak przeliczane są punkty?
Poszczególne uczelnie mają różne metody przeliczania punktów uzyskanych na maturze. Jedne traktują procenty matury podstawowej jako całość a rozszerzonej liczą dwukrotnie, inne liczą maturę podstawową jako pół punktu. Inne z kolei wymagają na niektórych kierunkach tylko i wyłącznie matury rozszerzonej a na podstawowej nie biorą pod uwagę.  Sprawdź jaka konfiguracja przedmiotów maturalnych będzie w Twoim przypadku najbardziej optymalna. Sprawdź kilka opcji i wybierz taką, która w najwyższym stopniu zapewni Ci sukces.

5. Czy mierzę siły na zamiary?
BARDZO WAŻNY PUNKT. W pewnym momencie możesz wpaść w panikę. Przecież najlepiej zdawać same rozszerzone przedmioty, wtedy będziesz miał najwięcej punktów przy rekrutacji. Ale nie jest to takie proste. Pamiętaj o tym, że matura rozszerzona jest bardziej skomplikowana niż podstawowa i trudniej zdobyć na niej duży procent. Lepiej skup się na tym, w czym jesteś najlepszy i tam zdecyduj się na rozszerzenie. W przypadku matury nie liczy się ilość, a jakość.

Na moim przykładzie: gdy wybierałam przedmioty na maturę wpadłam w lekki obłęd ;)  Sama nie wiedziałam, jaką uczelnię wybrać, jakie przedmioty zdawać, ogółem zamotałam się strasznie. Koniec końców zdecydowałam się na zdawanie trzech rozszerzeń: historii, wosu i języka angielskiego. Do tego musiałam jeszcze zdać trzy podstawy: język polski, matematykę i angielski. Razem sześć matur. Nie potrafiłam skupić się na rzeczach najważniejszych, wybrałam wszystko „jak leci”. Skutek? Marny wynik z historii i wosu, które na poziomie rozszerzonym były tak trudne, że przy tak dużej porcji materiału nie byłam w stanie po prostu napisać ich lepiej.
Skup się na rzeczach najważniejszych i nie trać czasu na coś, co tylko niepotrzebnie zabierze Ci energię i czas. Zobaczysz, że dzięki temu uzyskasz lepszy wynik i podniesiesz swoje szanse na dostanie się na wymarzone studia.

Mam nadzieję, że powyższe pytania stanowią dla Ciebie małą podpowiedź, czym musisz kierować się przy wyborze przedmiotów zdawanych na maturze. Przede wszystkim no stress :)


A jeśli masz do mnie jakieś pytania możesz skontaktować się na zrob-sobie-prace@wp.pl lub na profilu na facebook’u. Powodzenia!

Komentarze