Studiować czy nie studiować? To pytanie zadaje sobie niejeden maturzysta. Kiedyś studia oznaczały renomę, dyplom uczelni wyższej traktowany był jako coś niezwykle prestiżowego. Teraz coraz więcej pojawia się głosów, że to tylko marny papierek, a w rzeczywistości liczą się jedynie twarde kompetencje i umiejętności. Co musisz wziąć pod uwagę przed podjęciem tej ważnej decyzji?
Pragnę obalić tutaj mit, że studia są dla każdego. Otóż NIE
SĄ. Studia wyższe zostały pierwotnie stworzone z myślą przekazywania wiedzy
akademickiej. Co to oznacza? Że ich główną funkcja było kształcenie przyszłych
doktorów, prawników, profesorów, wysoko wykwalifikowanych specjalistów. Jeżeli
chcesz w przyszłości zostać pracownikiem biura turystycznego, nie musisz
kończyć turystyki; jeśli z kolei marzysz o malowaniu obrazów, nie masz obowiązku
kończyć ASP!
Pierwsze, co musisz wziąć pod lupę to konieczność ukończenia
studiów wyższych w perspektywie zawodu, który pragniesz wykonywać.
W zdumiewającej ilości przypadków studia to tylko przedłużenie
okresu nauki a nie faktyczny rozwój i kształcenie. Wiele zawodów technicznych
nie wymaga ukończenia studiów – chociażby opiewana ostatnimi czasy i bardzo
popularna praca w branży IT. Nieliczne firmy patrzą na dyplom ukończenia
informatyki, ważniejsze są umiejętności, wiedza i samokształcenie.
Co ważne, zastanów się nad swoją motywacją. Przeczytaj
poniższe stwierdzenia:
1. Idę na studia, żeby mieć więcej czasu przed pójściem do
pracy.
2. Wszyscy moi znajomi idą na (tu wstaw dowolny kierunek
studiów), więc ja też.
3. To popularny kierunek, więc po nim na pewno znajdę
zatrudnienie.
4. Wybiorę ten kierunek studiów, a potem się zobaczy.
5. Bez ukończonych studiów (najlepiej podwójnej magisterki)
nie mam co liczyć na fajną pracę.
Jeżeli utożsamiasz się z jakimkolwiek z powyższych zdań,
lepiej daruj sobie studiowanie… Po tych trzech lub pięciu latach będziesz mieć
jedynie poczucie zmarnowanego czasu i jeszcze większy mętlik w głowie.
Idąc na studia musi Ci przyświecać jedno (co może wydawać Ci
się dziwne i śmieszne, ale jest jednocześnie mega ważne i prawdziwe) – CHĘĆ NAUKI.
Bez niej instytucja studiowania to po prostu żart. Nie idź drogą „wszyscy idą,
to i ja”. Lepiej dla Ciebie będzie, jeżeli zakończysz swoją naukę na
wcześniejszym etapie, ale od razu zaczniesz sam doskonalić się w wybranej przez
siebie dziedzinie. Nie rób nic na siłę, to w końcu Twoje życie i Twoje wybory :)
A jeżeli nadal czujesz, że masz w głowie mętlik, sprawdź
poniższe wpisy:
Powodzenia!
Paulina
Komentarze
Prześlij komentarz